A moglibyśmy tak jeszcze długo, bo kto już ma za sobą seans film Leonarda Van Dijla, ten grzebie w słowniku, żeby oddać sprawiedliwość jego subtelnemu opowiadaniu. Milczenie Julie wciąż można oglądać w polskich kinach.
Wspólnie z Fundacją Feminoteka szczególnie polecamy jutrzejszy seans, który odbędzie się w KINOMUZEUM MSN o 19:00. Po pokazie zapraszamy na dyskusję wokół filmu, w której udział wezmą rzeczniczka ds. przeciwdziałania przemocy wobec kobiet Fundacji Feminoteka, kulturoznawczyni i polonistka Joanna Gzyra-Iskandar oraz dziennikarka i krytyczka filmowa Ola Salwa.
Belgijski kandydat do Oscara, nagrodzony w Cannes i nominowany do Europejskich Nagród Filmowych elektryzujący debiut Leonarda van Dijla. Julie to świetnie zapowiadająca się młoda tenisistka, która swoim talentem przewyższa o głowę koleżanki z akademii. Nagle w kierunku jej trenera padają oskarżenia o nadużycia wobec zawodniczek. Dziewczyna coś wie, ale postanawia milczeć… Milczenie Julie to poruszające i precyzyjne studium dominacji, odsłaniające kulisy wewnętrznej walki głównej bohaterki o siebie i swoją przyszłość. Van Dijl pokazuje świat Julie bez emocjonalnego szantażu, z szacunkiem i cierpliwością, chociaż gdzieś w środku buzuje napięcie. Nie ma tu jednak rakiet roztrzaskanych o kort – jest za to cicha walka o przetrwanie.