Nazwany przez reżysera kluczowym w całym jego życiu i karierze, pierwszy film wyprodukowany przez Pedra Almodovara w założonej przez niego razem z bratem firmie El Deseo.

Ciesząc się świeżo uzyskaną niezależnością artystyczną i finansową, hiszpański twórca podjął kluczowy dla całej swojej twórczości temat ambiwalentnej natury pożądania. Na własnej skórze przekonuje się o niej reżyser Pablo: artysta nieco pretensjonalny (dość powiedzieć, że jego najnowszy film nosi tytuł Paradygmat małża), ale mający pod dostatkiem sławy, seksu i kokainy. Mężczyzna tworzy pozornie udany związek z dużo młodszym Juanem. Nieco zirytowany okazywanym mu przez chłopaka dystansem, Pablo wplątuje się w namiętny romans z Antoniem (Antonio Banderas). Coś, co dla znanego reżysera wydaje się tylko niewiele znaczącym epizodem, dla jego kochanka stanowi sprawę życia i śmierci. Uczuciowe nieporozumienia, które w innym filmie Almodovara mogłyby stać się pretekstem dla kampowej farsy, tym razem prowadzą reżysera w stronę miksu melodramatu i mrocznego thrillera. Nie oznacza to jednak, że Prawo pożądania jest zupełnie pozbawione lekkości. Jej ślad znajdziemy choćby w jednej z najpiękniejszych scen w dorobku Almodovara, w której doświadczony policjant tłumaczy swojemu partnerowi, spiętemu żółtodziobowi, że „dobry glina musi mieć poczucie humoru”.

Piotr Czerkawski