To jedno z najbardziej nowohoryzontowych zdań w historii: „Film kostiumowy, w którym Mads Mikkelsen wciela się w niezłomnego hodowcę ziemniaków w XVIII-wiecznej Danii”. A poza nawiasem: Bękart, o którym mowa, to kino wybitne: opowieść o dążeniu do celu niezależnie od przeciwności losu, o łamaniu szczebli w drabinie klas społecznych, o zderzeniu siły woli z siłą natury. Są emocje, są pościgi, są momenty zadumy i ogniste rozmowy. I jest tu Mads Mikkelsen, który ponownie udowadnia, że ma ogromny talent. Bękart Nikolaja Arcela debiutuje dziś na platformie NH VOD, a obok niego wśród nowości znalazły się także The Old Oak Kena Loacha oraz Pokój 999 Lubny Playoust. Zapraszamy przed ekrany!
Jest 1755 rok. Ludvig Kahlen (Mads Mikkelsen), pochodzący z nieprawego łoża były żołnierz, wyrusza na podbój jałowych i surowych wrzosowisk, mając przed sobą jeden cel – założyć na nich kolonię w imieniu króla, w zamian za obiecany przez duńskiego władcę tytuł szlachecki. Na drodze staje mu bezwzględny i pełen pogardy szlachcic Frederik de Schinkel, który nie zamierza oddać ziemi, uważając ją za swoją. Kiedy Kahlen zatrudnia do pomocy zbiegłą z dworu de Schinkela dwójkę służących, Ann Barbarę (Amanda Collin) i jej męża, gotowy do aktów największego okrucieństwa szlachcic poprzysięga zemstę.
Dla lokalnej społeczności niewielkiego miasteczka w północnej Anglii pub The Old Oak to miejsce szczególne. Jedyna przestrzeń, gdzie ludzie wciąż mogą się spotkać i przy kuflu piwa omówić bieżące sprawy, ale też symbol brutalnych zmian, jakie dotknęły okolicę za sprawą głębokiej ekonomicznej recesji. Wszystko zaczęło się zmieniać w połowie lat 80., kiedy na fali strajku dobrze prosperujące za sprawą przemysłu górniczego miasto zaczęło stopniowo pogrążać się w kryzysie. Młodzi, nie widząc dla siebie miejsca, poczęli wyjeżdżać w poszukiwaniu lepszych perspektyw, a ci, którzy zostali, pogrążali się w marazmie. Narastająca frustracja i nieufność wobec wszystkiego co obce znajduje ujście, kiedy do miasta trafia autobus z syryjskimi uchodźcami. Sytuacja robi się coraz bardziej napięta, a mieszkańcom nie podoba się, że przyjezdni mogą liczyć na większe wsparcie niż oni. Szansą na porozumienie może okazać się niezwykła przyjaźń, jaka rodzi się między właścicielem pubu a młodą Syryjką.
W 1982 roku, podczas festiwalu w Cannes, Wim Wenders zaprosił 16 reżyserów do pokoju nr 666 w hotelu Martinez. Poprosił ich o odpowiedzenie przed kamerą – w samotności – na pytania dotyczące przyszłości kina. Efektem tego był film, który Wenders zatytułował Pokój 666. 40 lat później, w 2022 roku, również podczas festiwalu w Cannes, reżyserka Lubna Playoust postanowiła zadać nowemu pokoleniu filmowców te same pytania. Tym razem 30 wybitnych reżyserów w jednym pokoju hotelowym wyraża swoje poglądy na temat aktualnej kondycji i przyszłości sztuki filmowej. Czy kino jest dla nich językiem, który wkrótce zaniknie, czy może sztuką, która przetrwa? Rezultatem tego eksperymentu jest interesujący i pełen sprzeczności, zabawny i intrygujący film na temat współczesnych technologicznych i socjologicznych zmian.