English

TOP 5 filmów ubranych w słowa: selekcja Radia LUZ

5/07/24
Matt i Mara, reż. Kazik Radwański
Krótko. Top 10 Piotrka Czerkawskiego Top 10 Ewy Szabłowskiej. Co poleca dyrektorka artystyczna?

Co tu dużo mówić: dobrze jest posłuchać Radia LUZ. Oddajemy więc głos ekipie LUZ-u, która przygotowała dla Was selekcję filmów orbitujących właśnie wokół mówienia. Dialogi, monologi, uwagi rzucone półgębkiem i cięte riposty: w tym zestawieniu znajdziecie najciekawsze tytuły, które na pewno przypadną do gustu miłośniczkom i miłośnikom kina dobrze przegadanego.


Tell me more

„Show not tell” to jedna z pierwszych lekcji, jakie dostają początkujący filmowcy. I chociaż malowanie kamerą sugestywnych obrazów, które nie wymagają żadnego mówionego komentarza to sztuka, równie trudną, jeśli nie trudniejszą, jest malowanie obrazu słowem i uzależnienie trajektorii, tempa fabuły od dialogu. Wśród filmów 24. edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego mBank Nowe Horyzonty znalazły się takie, które udowadniają, że słowo dobrze potraktowane może być konstruktem wizualnym i narracyjnym.

Jako radiowcom bliskie nam jest uwalnianie najbardziej prozaicznych i magicznych właściwości słów, dlatego podczas tegorocznej odsłony festiwalu proponujemy Wam obranie pięcioprzystankowej drogi w poszukiwaniu potencjału stojącego za głoskami i sylabami. Oto 5 najlepszych filmów ubranych w słowa, wyselekcjonowanych przez Redakcję Kultury Radia LUZ.

A my (przy mikrofonie znowu Nowe Horyzonty) dodamy, że Radio LUZ to jeden z naszych partnerów medialnych, który specjalną opieką objął sekcję Odkrycia (choć na poniższej liście znajdziecie filmy z różnych sekcji programu).

1. Grand Tour, reż. Miguel Gomes

Próba zdefiniowania, czym jest najlepsza reżyseria może przerastać największych myślicieli. Jak jakaś wizja może być bardziej wizyjna niż inna wizja? Grand Tour może służyć jako kluczowy dowód w rozprawie. Nagrodzony za najlepszą reżyserię na tegorocznym festiwalu w Cannes, balansuje pomiędzy wideoesejem a melodramatem; pomiędzy powagą a satyrą; pomiędzy współczesnością a historią; a nawet pomiędzy językami, w których prowadzona jest narracja. Tu nawet nie chodzi o to, jaką historię przedstawia (choć Azja Express w wykonaniu rozłączonych narzeczonych urzeka w swojej prostocie), a o sposób, w jaki zabiera nas w tę porywającą tułaczkę: niby mimochodem ukazując kulturowe niuanse pomiędzy różnorodnymi krajami południowo-wschodniej Azji u schyłku ery kolonialnej. (opracował: Józef Poznar)

2.  To nie mój film, reż. Maria Zbąska

Ludzie (a w szczególności Polacy) zrobią wszystko, by nie iść na terapię. Choćby przejdą razem trasę Świnoujście – Hel nadbrzeżem, w środku zimy, żeby sprawdzić, czy ich związek, w stanie fundamentalnego kryzysu, przetrwa. W swoim pełnometrażowym debiucie Maria Zbąska wykazuje się spostrzegawczością, wplata do dialogów dużą dawkę humoru, tworząc autentyczny obraz specyficznego kryzysu związku milenialsów, którzy nie zdążyli zauważyć, kiedy stali się dorośli. Mimo wspólnych zmagań z kapryśnym Bałtykiem, na ekranie największym nośnikiem emocji są słowa, które sprawiają, że emocjonalny survival boli nas bardziej niż walka z naturą. (opracował: Piotr Midgałek)

3. Matt i Mara, reż. Kazik Radwanski

Mimo że w swojej pracy na co dzień operują słowem, Matt i Mara nie potrafią zdefiniować swojej relacji. Zamiast tego snują się po mieście, rozmawiając o rzeczach nieistotnych. Chociaż pytanie, czy to przyjaźń, czy miłość, wisi w powietrzu – słowa niekoniecznie pozwolą znaleźć odpowiedź. Nieoczywiste romanse nigdy nie są moim pierwszym wyborem, jednak mumblecore’owa narracja sprawiła, że zatraciłem się w tej historii. Dodatkowo, po pokazach 19 i 20 lipca będziecie mieli możliwość posłuchać, co do powiedzenia na temat niedookreśloności i niedosłowności filmu ma jego reżyser – Kazik Radwanski. (opracował: Mateusz Chojnacki)

4. Seks, reż. Dag Johan Haugerud

Czy dwóch norweskich kominiarzy po 40-stce może być bohaterami filmu? Dag Johan Haugerud pokazuje, że sztuka pisania dialogów to wciąż klucz do ciekawej historii, a gdy dodamy do tego kryzys wieku średniego oraz eksplorowanie własnej seksualności, otrzymujemy intymny i szczery portret skandynawskiej klasy średniej. A może i większości z nas, bo kto po cichu nie marzy o spotkaniu we śnie Davida Bowiego? (opracował: Mateusz Nowak)

5. MMXX, reż.  Cristi Puiu

Kadry zapośredniczone, rola obserwatora, podglądanie sytuacji codziennych i tych granicznych, ale przede wszystkim podsłuchiwanie ludzkich historii. Cristi Puiu zaprasza nas w czteroodcinkową opowieść, w której dialog staje się nośnikiem obrazu i decyduje o dynamice fabuły. Przekonajcie się sami, że sesja z terapeutką, miłosne wspominki ratownika medycznego, świętowanie urodzin w niesprzyjających okolicznościach i pogrzeb połączony ze sprawą kryminalną, w wydaniu rumuńskiego reżysera i scenarzysty to storytelling w czystej postaci. (opracowała: Marlena Kwiatkowska)


czytaj także
News Nowości na stronie: nowe funkcje, karta festiwalowa i trigger warnings 5/07/24
Top 10 Najlepsze filmy z Azji. Co poleca Wchłonięty przez Orient? 4/07/24
News Bilety i dostępy online już w sprzedaży. Co poleca dyrektor festiwalu? 4/07/24
Program Ludzkie-nie-ludzkie: opowieści ze zwierzętami na pierwszym planie 6/07/24

Newsletter

OK