Mówi się, że młodość ma w sobie dużo beztroski i naiwności, szaleństwa i szczęścia. Gdy sami wracamy pamięcią do własnych młodzieńczych lat myślimy o nich w kategoriach „starych, dobrych czasów”, nawet jeśli wtedy nie wszystko (a w rzeczywistości bardzo niewiele) było usłane różami. W młodych głowach dzieje się zatem o wiele więcej i na poważnie, czego dowodzi tegoroczna selekcja sekcji Shortlista.
Jak pisze Piotr Czerkawski, kurator Shortlisty: „Po raz kolejny okazało się, że obojętnie od czego Polak zaczyna, i tak kończy, opowiadając o śmierci i przemijaniu. Czy oznacza to, że nad salą Kina Nowe Horyzonty powinniśmy umieścić inskrypcję „Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu trafiliście”? Bynajmniej. Twórcy i twórczynie filmów zakwalifikowanych do Shortlisty są zbyt wyrafinowani, by brać widzów na litość i poddawać szantażowi emocjonalnemu. Jeśli decydują się opowiadać o trudnych doświadczeniach i przebytych traumach, robią to dlatego, by pokazać, że cierpienie nie musi być samotne i przynależeć do sfery tabu, a kino idealnie nadaje się na bezpieczną przestrzeń, w której możemy wyrazić zarówno gniew, smutek, jak i pragnienie bliskości”.
W programie znajdziecie zatem filmy o zagubieniu i dezorientacji, jak Brak Pawła Prewenckiego czy Śmierć i śledź Klaudii Prabuckiej; o śmierci w jej fascynującym i obezwładniającym wymiarze, jak Garstka ziemi Izabeli Zubryckiej, 4 psy Macieja Białoruskiego czy Der Atem Florentyny Cieślak. Z odmętów rozważań egzystencjalnych, przeżywanych często samotnie, można jednak wyjść w stronę wspólnoty i napięcia między indywidualizmem a potrzebą przynależności. O tym opowiadają Damian Kocur i Anastasia Solonevych w As It Was, Klaudia Bochniak w Toto czy Pola Włodarczyk w To nie kąpiel.
A że do wszystkiego można podejść z lekkością i swadą udowadniają z kolei Piotr Jasiński we Wszystko w porządku, ziemniaki w żołądku, Katarzyna Iskra i Justyna Pelc w Niedotyku, Michał Toczek w Być kimś i Michał Piotrowski w Lili. Niezależnie od obranej taktyki i kondycji bohaterów polskie krótkie metraże mają się świetnie: wspomniane As It Was oraz Krokodyl Dawida Bodzaka zostały premierowo pokazane na festiwalu w Cannes.
„Wybrana przez twórców i twórczynie tonacja nie jest zresztą aż tak istotna. Liczy się jednakowa w każdym przypadku szczerość intencji, gotowość do spotkania z widzem i zapewnienia go, że może liczyć na wsparcie zarówno wtedy, gdy będzie potrzebował przytulenia, jak i terapii szokowej” – podsumowuje Piotr Czerkawski.
Przypominamy, że każdy film z Shortlisty, zrealizowany przez twórczynię lub twórcę, który nie ukończył 30 lat, bierze udział w konkursie o nagrodę im. Zuzanny Jagody Kolskiej. Najlepszy film wybierze Jury, w skład którego wejdą Prezes Zarządu Fundacji imienia Zuzanny Jagody Kolskiej (współfundator nagrody) oraz Członkinie i Członkowie Stowarzyszenia Nowe Horyzonty. Celem Nagrody jest zachęcenie do opowiadania świata językiem własnej wrażliwości, wytrwania na niepewnej, artystycznej drodze rozwoju.
Dla fanów i fanek krótkich metraży, ale też dla tych jeszcze nieprzekonanych do tej formy kina, odbędzie się w tym roku wyjątkowe wydarzenie: debata Komu potrzebne są shorty?, w której udział wezmą Damian Kocur, Katarzyna Iskra, Jakub Prysak, Marta Gmosińska, Beata Pacak i Maciej Kowalczyk, a poprowadzi Piotr Czerkawski. Zadane w tytule prowokacyjne pytanie będzie punktem wyjścia do rozmowy na temat statusu krótkiego metrażu w branży filmowej – od produkcji zaczynając, a na dystrybucji kończąc.
Partnerem sekcji Shortlista jest Pełna Sala. Na łamach medium można już przeczytać wywiad z kuratorem Shortlisty, Piotrem Czerkawskim.
Zestaw 1
Zestaw 2
Zestaw 3
Zestaw 4
Pełny program 23. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego mBank Nowe Horyzonty ogłosimy 4 lipca, a 6 lipca rozpoczniemy sprzedaż biletów i dostępów do pokazów online. Na część stacjonarną festiwalu zapraszamy od 20 do 30 lipca do Wrocławia, zaś do 6 sierpnia możecie zaprosić festiwal do swoich domów – dzięki edycji online.